ewaryst fedorowicz ewaryst fedorowicz
870
BLOG

Emerytur nie będzie.

ewaryst fedorowicz ewaryst fedorowicz Gospodarka Obserwuj notkę 14
Dlaczego tak uważam?
 
Najkrócej odpowiadając: bo nie jestem idiotą.
 
A rozwijając tę myśl (na użytek młodych, wykształconych i z wielkich miast):
 
bo skoro Drugi mówi, że „Przyszłe emerytury będą przez to wyższe, niż gdybyśmy nie zdecydowali się na ten krok”, a na to Pan od OFE ING – że „Chciałbym zobaczyć obliczenia, które to potwierdzają. Sytuacja demograficzna Polski na to nie pozwoli”, to znaczy, że zamiast emerytur, będziemy mieli kieszonkowe:
 
panie – na waciki, panowie – na piwo i małpkę-palikotkę na zagrychę.
 
Wczorajszym cytatem dnia, była wypowiedź mojego ulubionego ministra, który ma imię prawie tak oryginalne, jak moje (no dobra – Rostowski), w programie u Pana Rymanowskiego:
 
„Jest w niej (ustawie) zasadniczy błąd, mianowicie założenie, że z jednej składki można zapewnić dwie emerytury, te dla obecnych emerytów i tych przyszłych…”

"...przez kilkanaście lat żyliśmy w fałszu" (!!!),
 
W tym momencie, ego profesora B. (tego od licznika długu) dostało:
 
a/ zawału
b/ wysypki
c/ spazmów

bo to on sam ten numer swoim nazwiskiem żyrował i dalej go, gdzie tylko może, broni.
 
Ponieważ mam swoje lata i nauki polityczne, filozofię marksistowską i ekonomię polityczną zdawać na studiach musiałem, pamiętam, że bolszewicy wprowadzili rewolucję pod nośnym i atrakcyjnym dla grupy docelowej hasłem  grab zagrabione.
 
A że Drugi jest moim rówieśnikiem (i nawet , tak jak i ja, był w NZS!), też te wykłady pamięta i najwyraźniej postanowił spróbować, jak to się robi w praktyce.
 
Szczerze mówiąc, jest mi dokładnie obojętne, co stanie się z NIE moimi (tak orzekł Sąd Najwyższy) pieniędzmi z OFE, bo obecny "system"* gwarantował dwie rzeczy:

1. wiadomo, ile zabiorą mi do OFE i NIE wiadomo, jaka będzie moja emerytura.

2. wiadomo, że opłacam z moich składek sute pensje, bonusy, odprawy "menedżerom" i pracownikom OFE, BEZ WZGLĘDU na to, jakie wyniki , "zarządzane" przez nich "firmy" osiągają.

Każda złotówka, wpłacona pod przymusem do OFE, jest ZMARNOWANA, a w konsekwencji - STRACONA.
 
Wpłacona do ZUS – też :-)

* cudzysłów jest używany dla wykazania fikcyjności, używanych w dyskusji o OFE określeń.
 
 
Żeby koniec roku podsumować optymistycznie, powiem tak:
 
jedni są warci drugich – tak, jak w napisanym kiedyś przeze mnie skeczu, o dwóch gangach, co to się zaczęły między sobą wyrzynać i świadek masakry, zapytany przez policję:  jak było? odpowiedział:
 
FAJNIE ! :-)
 
 
PS. Dlaczego o tym piszę?
 

Bo pierwszy tekst poświęcony OFE, opublikowałem  w lipcu 2008, gdy ten temat nie tylko nie był modny, ale poruszanie go, było wręcz nietaktem.  

Kopiowanie do użytku publicznego, zamieszczonych na tym blogu tekstów, możliwe jest tylko za moją zgodą. Kamieniec Podolski - stąd pochodzi moja rodzina

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka